piątek, 28 grudnia 2012

Rozdział 17 - ...To mój chłopak

ROZDZIAŁ DEDYKUJE  MOIM  Skarbom  Dominice i Paulince  czyli ~Bells  i ~ReneSmMeE. 
Miłego czytania ^^.
OCZAMI   BELLI
Esme  z  Carlisem     przyjechali o  18:05 .Dziewczyny rzuciły się na  Ciocię   i Wujka. Ja  jednak chciałam   odpuścić sobie nerwy   i  pójść  z Edwardem. Podeszliśmy na spokojnie  i się przywitaliśmy.

-Esme ,Carlise   to  mój  chłopak ,Edward.- powiedziałam  to jakoś  nieśmiało.
-Dzień dobry -powiedział  Edward i przywitał   moich " rodziców".
Ucieszyłam sie ,że  dobrze  zaakceptowali  Edwarda.
-Jesteście ,może   głodni?-zapytałam-Zrobiliśmy dla was obiad.
-Jasne.
Usiedliśmy sobie   razem   wspólnie  z rodziną przy  stole i zaczeliśmy zajadać.
Esme   dała  nam    niespodzianki. Edward    zdziwił się  bo też  dostał.Siedzieliśmy tak  do  21.
Mój  ukochany  powiedział ,że  musi już  się  zbierać  bo  jutro szkoła.Odprowadziłam  go do drzwi.
Na dobranoc  pocałował  mnie   długo i namiętnie.
-Pa skarbie-powiedziałam .
-Pa kochanie  i  dobranoc  aby coś miłego Ci  się przyśniło . Do  jutra.
-Pa.
-Dobranoc  -powiedział  Edward  całej mojej  rodzince  .
-Dobranoc -odpowiedzieli wszyscy.
 Gdy juz  mój ukochany poszedł  juz  poszłam umyć się  i  spakować .  Położyłam sie w łóżku. Zasnęłam.

SZKOŁA.
Nadeszła  moja   ulubiona  najbardziej wyczekiwana  lekcja W-F ( inaczej wychowanie  fizycznie )
Właśnie  byłam  w szatni  .Śmialiśmy się  i  żartowaliśmy  oprócz  tego  też rozmawialiśmy . Gdy przed 

oczami zrobiło  mi się  czarno.
OCZAMI  RENESMEE
Bella  upadła ,straciła przytomność. Powiedziałam   Rosalie ,że aby poszła  poszukać Edwarda  i powiadomiła  go  o  Belli. Chwile  potem przyszła Alice.
-Od kiedy tak leży?
-Od  chwili  -powiedziałam.
-Zadzwoń po pogotowie.
-Okay.
Oczami  Belli- Szpital.
Gdy obudziłam się   znalazłam   się w  nieznanym pomieszczeniu ,nie  wiedziałam  gdzie się  znajduję . Na  de mną  świeciłu się jaskrawe świała.
-Dzień  dobry ,pani Cullen.
-Dzień dobry ,gdzie ja  jestem?
-Jest  pani w szpitalu.Straciła  pami przytomość w  szkole. I  musieliśmy Panią  tutaj przewieść. Zaraz do  pani przyjdzie lekarz. Pielęgniarka wyszła i  miała  racje  bo  po  3 minutach pojawił się  lekarz.
-Dzień dobry ,Pani Cullen prawda?
-Dzień  dobry  tak zgadza się , a  co się  stało?

Na następny  rozdział  czekam   6 komek  ;)

6 komentarzy:

  1. Super !
    Czekam na resztę !!
    ~ReneSmMeE

    OdpowiedzUsuń
  2. Super czekam na klejny ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny rozdział , czekam na kolejny . ;)
    Mam problem bo noszę okulary i przeszkadza mi czcionka . ;(

    OdpowiedzUsuń
  4. Super Kochanie ! ;**
    Bisty, ^.^
    Czekam ! <33

    ~Twoja Mamusiaa.

    OdpowiedzUsuń
  5. Super, widzę, ze w następnym już coś sie okaże...

    OdpowiedzUsuń